Na moim lokalnym forum ktoś prosi o polecenie sali weselnej. Pozwolę sobie odpowiedź dla nich zamieścić tutaj a jednocześnie zrobić to co należało uczynić w tamtym roku czyli podziękować pani Kasi za wspaniałą organizację przyjęcia, które my rodzice zapamiętamy tak samo jak młodożeńcy Ania i Arek. Na Waszym miejscu nie trzymałbym się kurczowo sali usytuowanej o rzut beretem od domu. W ubiegłym roku wydawałem latorośl. Ślub miał miejsce w Warszawie a młodzi mieszkali po obu stronach stolicy. Wybór (bardzo trafny) padł na tamtą stronę, w "Sambie" idealnie przystosowanej do organizacji przyjęć. Dogodny dojazd A2 oraz S8 do Jabłonny, a stamtąd odskok tylko kilka kilometrów. Do wyboru sale na parterze i (dla powyżej 100, do 150 gości) na piętrze z ogromnym tarasem na zewnątrz. Wiele samochodów zaparkowało bez problemu na terenie obiektu. Ceny za "talerzyk" standardowe z dużą możliwością uzgodnienia menu (4 liub 5 ciepłych dań). Jakość jedzenia fantastyczna. Sala "pałacowa". Podświetlany diodami parkiet do tańca. Wygodne zabudowane podwyższenie dla orkiestry. Spora boczna odnoga sali z powodzeniem mieści duży drinkbar zagospodarowany przez Was bez ingerencji właścicieli. Można dodatkowo zamówić "chłopski stół" z mięsiwami i wędlinami oraz o odpowiednim czasie uroczyste wejście i dzielenie tortu. W międzyczasie jest też serwowany przez kucharza mięsny posiłek z wózka na sali. W rogu sali duży stół z ciastami i termosami (kawa, herbata). Czyściutkie pachnące toalety. Bardzo sprawna i sympatyczna obsługa to dodatkowe atuty tego miejsca. Dodam też, że dla gości z daleka jest do dyspozycji oddzielnie zamykana część z pokojami na ponad 40 miejsc noclegowych. Pokój dla nowożeńców bez odrębnej opłaty, pozostałe w umiarkowanej cenie ale ze śniadaniem, które w naszym przypadku było nieco mniejszym weselem i ja opuszczałem obiekt w południe, bynajmniej nie jako ostatni. Przed imprezą musiałem tylko raz tam być w celu uzgodnienia menu i potem zawieźć własne alkohole. Po weselu wracamy do domu, w którym nie ma gości i tego całego ślubno-weselnego rozgardiaszu. Tylko czy na rok z góry nie są tam już zaklepane terminy,,,