Organizowaliśmy w czerwcu bal dla gimnazjalistów. Niestety całkowita porażka pod względem menu, relacji z właścicielką i menagerką. Za bal na 118 osób który odbył się w piątek i trwał zaledwie 5h zapłaciliśmy 7700 i w tym był bardzo skromny obiad: dewolaj + 3 ziemniaczki opiekane + łyżka surówki. Następnie podano na kilku talerzach kanapki (których nikt nie jadł), tortiletki (naleśnik z ostrym farszem - których również młodzież nie jadła), kwadraciki mięsne w cieście francuskim (jedyna przekąska która zniknęła w kilka minut - niestety nie wiele osób miało zaszczyt posmakować), kilka szklanek słonych paluszków i po 2 lub 3 tacki na stół chipsów. W propozycji otrzymaliśmy 1 litr wody + 1 litr soku na osobę, jednakże na stole stałe po 4 dzbanki soku i 4 litrowe karafki z wodą (dodam, że ciepła bez smaku, gorsza aniżeli z kranu.....a temp. w tym dniu była powyżej 30 stopni). Najgorsze w tym jest to, że już po godzinie 20 brakowało napojów.....niestety nikt nie mógł doprosić się nawet wody... :-((( Reasumując: za kwotę 7700 przez 5h zabawy, młodzież miała puste stoły i biegały do łazienek łyka wody z kranu zaczerpnąć. Najgorsze jest w tym to, że Pani menager na rozliczeniu były strasznie oburzona naszym rozczarowaniem, nie chciała rozmawiać lecz tylko żądała dopłaty mówiąc przy tym, że na takich balach jej nie zależy i że dołożyła do tego interesu. Jednym słowem kpina i brak szacunku do klienta, nastawienie tylko na jednorazowy zysk i wynocha. Uwaga dla osób które chcą tam w przyszłości coś zorganizować!!! Wszystko uzgodnienia dokładnie zapisać w umowie, każdą zmianę również w aneksach (niestety menagera ma kiepską pamięć, gdybyśmy nie mieli na papierze i na mailach to mielibyśmy problem w dniu rozliczenia). Skontrolować markę i ilość napoi, by faktycznie było tyle ile jest w umowie. Menu proponowane na kwotę 70zł było zdecydowanie bogatsze aniżeli rzeczywistość  Jako organizatorzy balu niestety nie polecamy tej restauracji, było nam wstyd przed nauczycielami za puste stoły i brak wody.